W jednym kultowym serialu moich rodziców powiedziane zostało, że gdyby głupota miała skrzydła, to niektórzy latali by jak gołębie. Myślę, że gdyby tak było to Mariah Carey byłaby … orłem, a może nawet promem kosmicznym!
Przeczytałem jej wypowiedź (WPROST, 13.04.2008, str. 10 DOSSIER):
„Kiedy oglądam telewizję i widzę te biedne głodujące dzieci, nie mogę powstrzywać łez. Też chciałabym być taka chuda, ale bez cierpienia, śmierci i takich rzeczy.”
Ciekawe co to są te „takie rzeczy”? To pierwsze co się nasunęło mi po przeczytaniu tego tekstu. Pewnie chodzi o to, że dzieci już mogą mieć „takie” karabiny, że zabiją „takich” jak oni, że oglądają cierpienie „takich” samych, że nie zjedzą „takich” potraw jak ona, że … Ale jednak powinny być szczęśliwe! Szczęśliwe, bo jest ktoś taki jak Mariah Carey, która im zazdrości! Laska, która może mieć wszystko (nawet przez pewien czas miała prezesa pewnej firmy fonograficznej ;-) IM zazdrości!
A zaraz potem naszło mnie pytanie, jak jest skonstruowany mózg tej pani :-) Wyszło mi, że są dwie możliwości. Po pierwsze, jej kora mózgowa jest gładka jak lodowisko i myśli nie znajdują punktu zaczepienia, i tak suną bezmyślnie :-) wpadając jedna na drugą, tworząc chaos. Druga opcja, to taka, że w czaszce (która z definicji ma pomieścić całkiem niemały mózg ludzki) znajdują się dwie komórki odpowiadające za proces myślenia. Przy czym samo myślenie dzieje się, gdy komórki te się… zderzą. Jednocześnie zderzenie wywołuje jednak ból, w związku z czym powstałe w ten sposób przemyślenia są bolesne … dla odbiorców.
Inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć bezdennej głupoty tej wypowiedzi. Mariah Carey naprawdę cierpi … na niewyobrażalną głupotę!
2 thoughts on “Mariah Carey cierpi”
A Ty cierpisz na jeszcze większą głupotę. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że taka wypowiedź nigdy nie miała miejsca. To ze strony internetowej, na której zamieszczono fikcyjny, satyryczny wywiad z Mariah, którego nigdy nie przeprowadzono. Miało to miejsce w połowie lat 90tych. Taką mamy rzetelność prasy, że dnia dzisiejszego o tym piszą i są utwierdzeni w przekonaniu, że to prawda. To jest żałosne.
@ Marek
No cóz tak wyszło kiedy wierzy się poważnym tytułom prasowym.
Jak widać nie zmyśliłem sobie tylko przeczytałem w poważnej gazecie.
Jeżeli tak było jak piszesz, to niniejszym
PRZEPRASZAM CIĘ MARIAH. I AM VERY SORRY.