Перший контакт з Інтернет – банкінгом в моєму новому українському банку можна описати так: „Що це таке? Про що йде мова? Чому все по-іншому, не так як … в Польщі? „. Це і є проблема звички, найбільший ворог нового. І немає аргументів які були б краще, швидше, зручніше. Немає, тому що все буде … ІНАКШЕ. […]
Pierwszy kontakt z eBankiem w moim nowym ukraińskim banku można opisywać chyba tak: „Ale o co kurna chodzi? Czemu to jest inaczej niż … w Polsce”. No właśnie z tym jest problem, z przyzwyczajeniem. To ono z reguły jest największym wrogiem nowego. I na nic argumenty, że będzie lepiej, szybciej, wygodniej. Na nic, bo przecież […]
Jak jest w Kijowie? Ciekawie. Po pierwsze myśle, że znajdę namiar na moje nauczycielki rosyjskiego i pojadę do nich z kwiatami. Wychodzi, że ich trud nauczenia mnie rosyjskiego nie poszedł na marne. Z dnia na dzień w głowie otwierają się kolejne szufladki, z których wyskakuje nowe słowo, albo cały zwrot. Do doskonałości mi jeszcze daleko, […]
Gdyby ktoś mi powiedział na początku roku, że wysyłając znajomym noworoczne życzenia po rosyjsku trochę sobie wywróżę przyszłość – to bym się nieźle uśmiał. Ale nie ma co się śmiać, czas brać się do roboty. Bo właśnie do pracy przyjechałem tu. Dzisiaj wylądowałem w … Kijowie. Spędzę tu trochę czasu. Wraz z rodziną. Jak na […]
Tak się przydarzyło, że w zeszłorocznym okresie wakacyjnym wybrałem się do … muzeum. Ciekawego muzeum. Muzeum, które powstało tylko po to aby prezentować jeden eksponat. Dokładnie obraz. Bardzo duży obraz.
Jeśli, ktoś tak uznany pisze coś takiego „Nie kupujcie iPada. Nie ma po co”, to pewnie coś w tym jest. A ten ktoś to w końcu Kurasiński, Artur Kurasiński, znany jako AK74. Już wcześniej to przeczytałem, ale jakoś tak dzisiaj naszło mnie, żeby do tego wrócić. Wrócić i trochę tezy AK74 wywrócić. Tak mi wyszło, […]
Ostatnio wielu pasażerów było zbulwersowanych, że PKP po zmianie rozkładu każe im szukać na katowickim dworcu peronu 5. Albowiem wg ich stanu wiedzy się okazuje się, że peron takowy nie istnieje. A w każdym razie nikomu nie udało się go znaleźć. W związku z tym JestemBlogerem.pl wysłało zapytanie do Ministerstwa Magii Hogwartu. No bo gdzie […]
Jak zwykle w tej części Europy zima nieoczekiwanie zaatakowała niczego nie spodziewającą się Polskę. Atak zmasowany był. Opady białego rzucone zostały przez Śnieg na wszystkie ulice i nie tylko. Do tego pojawił się Mróz i przykręcił mocno, bardzo mocno ogrzewanie. Wyglądało, że pierwsze bitwy przeważyły szalę zwycięstwa na stronę Zimy. Mieszkańcom nie pozostaje nic, jak tylko […]
Scenka rodzajowa. Godziny późnopopołudniowego listopadowego dnia. Idę sobie. Na przeciwko mnie idą dwie panie. W wieku późnobalzakowskim [kto wie ten chwat, kto nie wie niech wygugla]. Idą swobodnym krokiem. W dłoniach trzymają puszki z piwem. Leniwie sączą. Słyszę jak jedna z nich wykłada historię [swoją] drugiej: Pani 1: No i wiesz ona [chyba córka] koło […]