Ajfon Ejpl nadaje

Dziennikarz do korekty

Właśnie czytam WPROSTa datowanego na 9 listopada 2008. To znaczy taki numer z przyszłości, bo dzisiaj jest 7 listopada 2008.
W numerze jest artykuł „Trybuni ludowi”, który opisuje jacy to dziennikarze fajni są i jak bardzo pomagają ludziom w rozwiązywaniu problemów ważnych i ważniejszych.
I pewnie wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że autorzy, czyli pani Agnieszka Sijka i pan Sergiusz Sachno, dają… już w pierwszym zdaniu. Wykreowali bank, który nie istnieje w Polsce (no chyba, że czegoś nie wiem) – niejaki Lucas Bank. Pewnie George Lucas, albo jakiś inny Lucas się ucieszy, bo Podolski Lukas już chyba nie.

To taki ciekawy przykład dzisiejszego profesjonalizmu (sic!) dziennikarzy. Napisać szybko, bo liczy się treść, a nie to jak to jest napisane. Przecież jutro temat będzie nieaktualny i nikt nie będzie pamiętał, jak było napisane.

Szkoda, że tylko niektórzy dziennikarze piszący dla WPROST mają ochotę/odwagę zachęcić do polemiki poprzez zasygnalizowanie pod artykułem „napisz wprost do autora”.

Chociaż może i oni dobrze napisali, tylko ten chochlik coś namieszał.

Be Sociable, Share!

3 thoughts on “Dziennikarz do korekty

  1. Ten właśnie wszechobecny sposób masowego przekazu wychodzi mi już powoli bokiem. Że trafi się literówka, przejęzyczenie, to jeszcze małe piwo, ale to co szanowni autorzy odstawiają w artykułach związanych z ratownictwem i jemu pochodnych to aż głowa boli:( Ja rozumiem (albo i nie) że nie znają się na jakimś temacie, ale pisząc artykuł powinni zweryfikować informacje przed jego publikacją. Szkoda, że nie ma to miejsca, a w zamian społeczeństwo otrzymuje zakłamane bazgroły.

  2. Często są literówki w gazetach, ale nic nie przebije internetowego wydania Wyborczej.
    Chyba wszyscy oszczędzają na zatrudnieniu korektora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.