Godzina 8:34. Przez którąś z głębokich faz snu przebija się do mnie melodyjny dźwięk dzwonka telefonicznego. Nie, nie odbiore, chyba nie dam rady się podnieść…. 30 min później… No dobra wstałem i patrze na telefon. Dzwonił ktoś z numeru 502 yyy 444. Ponieważ każdy nieodebrany telefon to potencjalna stracona złotówka biznesu, który mógłbym zrobić odbierając […]
Niejaki Ojciec Dyrektor planuje otworzyć własną sieć telefonii komórkowej. I nie powinno to nas specjalnie dziwić. Chociaż grupa celu stanowi wyzwanie. Użytkownik mało technologiczny – ale ciężko przecież przejść obojętnie obok tak podatnej na manipulacje kilkumilionowej niszy rynkowej. Nie powinno też dziwić nikogo, że znalazł się także pionier biznesu. W tej roli podobno wystąpi Karkosik. […]
Jakoś tak jest, że Newsweek to ostatnia z gazet, którą kupuję. I dzieje się to tylko wtedy, gdy w zasięgu wzorku nie znajduję już niczego, co jestem w stanie czytać. Ostatnio nawet się zastanawiałem skąd ta niechęć się bierze. Czułem, że musi to być związane z urażoną dumą (moją oczywiście a nie Newsweeka).